piątek, 30 maja 2014

schemacik bransoletki


Dużym zainteresowaniem cieszy się bransoletka w szachownice i miałam sporo pytań o schemacik.
Proszę, dzielę się  tutkiem;



Schemat pokazuje budowę bransoletki z czterech koralików Cube - ja robiłam z 8 sztuk.


czwartek, 29 maja 2014

świecidełek ciąg dalszy


Bransoletki, które ostatnio pokazuję to efekt spotkań towarzysko-kursikowych w Świecie Koralików.
Nie dość, że mamy solidną podporę w osobie Pani Kasi to jeszcze tysiące koralików na wyciągnięcie ręki.
Możecie mi troszkę pozazdrościć, hihi - czysta przyjemność!

A zatem kolejna bransoletka; 
TOHO round silver - lined nauve 11/0, bugle silver - lined crystal 3 mm ,
rzemień naturalny pleciony, zawieszka i wykończenia w kolorze srebrnym.





Koraliki Cube 3 mm - white i jet




Jeszcze jedna " na bogato" z inną zawieszką


Jeszce dwie mam do zrobienia a kciuk prawej ręki odmówił mi posłuszeństwa; boli i spuchł .

I wszystkie trzy;




I normalnie w świecie nie mam czasu na nic bo ciągle dziubię i dziubię.
 Dla mnie szycie koralików to nowość, dlatego jestem bardzo zaabsorbowana i z przyjemnością pokazuję efekty nowo nabytych umiejętności.

Wieczorkiem będę biegać po blogach.... 
                                                zatem na razie pa, pa 

                                                                                  Marlena





poniedziałek, 26 maja 2014

na bogato


Tak, wspólnie z synową, skomentowałyśmy gotową bransoletkę.
Mnie się skojarzyła z jajem faberge, hihi

Kulki szlifowane morska zieleń 4 mm,  TOHO 15/0 Permanat Finish - Galvanize Starlight,  koraliki Preciosa 11/0 - wykończenie w kolorze złotym.








To nie jest sznur szydełkowy, bransoletka jest szyta igiełką.




piątek, 23 maja 2014

klasyczny - rozpinany


Klasyka gatunku - rozpinany, prosty sweterek z długim rękawkiem.




Sweterek wykonany z włóczki skarpetkowej czyli będzie ciepły. Po upraniu jest miły i przyjemny bo w trakcie pracy nie byłam niteczką specjalnie zachwycona.
Troszkę fotek;

pięknie opalizujące guziczki, idealne do tego sweterka - 14 sztuk

















Fabel firmy Drops - 205 m/ 50 g  - 75 % wełna, 25 % poliamid
Zużyłam 4 i pół motka, druty 4 KP 
Taki właśnie chciałam od momentu jak zobaczyłam niteczkę, prosty i klasyczny do bólu.

Rozliczenie góry dla chętnych:
23 oczka przód ( w tym 7 ocz. pliska) , 2 ocz. raglan, 22 ocz. rękaw,  2 ocz. raglan, 38 ocz. tył, 2 ocz. raglan, 22 ocz. rękaw, 2 ocz. raglan, 23 ocz. przód (w tym 7 ocz. pliska)
czyli tak
23/2/22/2/38/2/22/2/23 - łącznie 136 oczek.




Serdecznie witam nowe obserwatorki i moje stałe bywalczynie,
dziękuję za każde miłe słowo i pozostawione komentarze....

czwartek, 22 maja 2014

koraliki w międzyczasie



W tak zwanym międzyczasie, sweterek się suszy i jeszcze całe mnóstwo guziczków muszę przyszyć, powstała bransoletka.

Koraliki TOHO - opaque cherry 15/0,  czerwone preciosa 11/0 i kulki szlifowane białe 4mm







Wzór wydębiłam podczas zakupów w Świecie Koralików  a sposób szycia pokazała mi koleżanka Bogusia z Maranciaków.
Już powstaje następna w innych kolorach a potem coś czego nie lubię a mianowicie przyszywanie guziczków. Niewiarygodne ale zrobiłam aż 14 dziurek - mam co szyć, hihi


Serdecznie witam nowe obserwatorki i moje stałe bywalczynie,
dziękuję za każde miłe słowo i pozostawione komentarze....

poniedziałek, 19 maja 2014

kołowiec po przejściach


Zeźliłam się na internet za kradzież cennego czasu i się po prostu odłączyłam.
Gdziekolwiek kupiłabym ze dwie dodatkowe godziny a nie marnowała kilku tym bardziej, że jestem teraz w transie  robótkowym i ogród ciągle woła...

Chętnie zmieniłabym też wygląd mojego bloga - kosmetyczne zmiany- ale nie bardzo sobie radzę.
 Czy ktokolwiek mógłby mi pomóc?


Jak wiecie sprułam poprzedniego kołowca i zrobiłam raz jeszcze. Tym razem bez widocznych narzutów, czego teraz żałuję bo jakoś mi się bardziej poprzedni podobał.
Jest dłuższy o wiele (sięga prawie kolan) i szerszy w ramionach - idealny.
Niteczkę wyrobiłam prawie do końca a oto efekt - jeszcze ciepły i nie prany bo mi zbrzydł i musi odleżeć.











Patrze na zdjęcie i się śmieję... musiałam się skurczyć bo bym się w kadrze nie zmieściła, hihi







Kociaczki moje kochane włażą wszędzie gdzie się da.
Kartonik z e-dziewiarki, nieduży a jednak jakoś się pomieściły.



Kado natomiast jakby zdziczał. Znika na całe dnie, wraca na noc i jest niemiły dla kotków i dla mnie.
 Nie wiem co robić???

Skończyłam także klasyczny sweterek, brak mu tylko guziczków i blokowania i jestem w połowie szala prezentowego.






czwartek, 8 maja 2014

destrukcja


Pruję swojego kołowca!!!
Nie czułam się w nim komfortowo! 
Coś mi nie pasowało a gdy dziś ponownie przymierzyłam stwierdziłam, że dopóki nie przyjdzie przesyłka z e-dziewiarki  mam czas podłubać raz jeszcze. To już będzie trzeci raz!!!
Chyba lustro mnie oszukuje, hihi
Wolę spruć niż miałby zalegać w szafie. Nie poddam się jednak tak łatwo, bo bardzo podoba mi się kolorystycznie.


Kłębek jest już tak duży, że trudno mi w łapkach utrzymać, hihi


I zastanawiam się czy spruć do końca i robić narzuty jako oczka przekręcone, czy zostawić widoczne narzuty?


I sweterek, nad którym obecnie pracuje a do którego zabrakło mi włóczki,


Właśnie zakupiłam guziczki. Są śliczne , takie opalizujące w kolorach sweterka.