Ogródek przez tydzień zawładnął moim czasem.
Pogoda piękna to i zamiast przed kompem lepiej wśród zieleni ale... o tym już innym razem.
Dzisiaj chciałam pokazać szal, który powstał choć mógł skończyć w koszu.
Najzwyczajniej zabrakło mi niteczki i wszystkim znanym mi pasmanteriom również...
Po prostu kolor nie do zdobycia !
Nie byłabym sobą gdybym nie zaprzęgła wujka Google do pomocy i....... znalazłam !!!
Znalazłam blog i.... niteczkę.
Napisałam .....
Zupełnie obca osoba przyszła mi z pomocą i podarowała niteczkę, ba nawet własnoręcznie wydzierganą bluzeczkę do sprucia.
Z całego serca dziękuję Edytko za dobre serduszko i pomoc.
Bez Twojej pomocy mój szal by nie powstał.
Spójrzcie kochane co Edyta robi, zapraszam na blog moimi palcami przerobione .
A teraz czas na szal;
test obrączkowy
piękna agrafka w wykonaniu Weraph , o której przeczytacie tu
Wzór projektu Kieran'a Foley'a - znaleziony w sieci.
Niteczka to Kid Royal - Alize, druty KP 4
Wzór, dla chętnych wrzucę na pasek boczny we "wzory i schematy".