wtorek, 13 marca 2012

długa Baśka


Pruję...................pruję chociaż nie lubię, taka destruktywna robota ale, cóż czasem potrzebna.  Spodobał mi się długi sweterek na stronie u zdzid i zapragnęłam  mieć podobny. Zrobiłam, założyłam i ....golf okazał się za krótki, kopnęłam się w obliczeniach i będę robić jeszcze raz (golf oczywiście a nie cały sweter ). Chciałam cały  zrobić w warkocze ale nabrałam za dużo 4 oczka,  dałam więc na przodzie i w tyle po 3 warkocze ale jakoś mi się nie widzi, 
a poza tym mniejsze druty muszę wziąć.
Wyszukuję innych zajęć, bo nie chce mi się zszywać. Wolę dziergać a szycie odkładam na " zaś " potem.


Moja Filomena pięknie się prezentuje, czyż nie?
Sweter jest boski. Pięknie przylega mimo, że nie zamykałam oczek na talię. Oczka lewe i  pasy warkoczy zachowują się jak ściągacze, więc nie było potrzeby.
Robiłam z Baśki 70% akrylu i 30% wełny ( 360 m w 100 gr ) druty 4,5 .
Wyszło 330 gr , kolor ecri , rozm. 36-38.




10 komentarzy:

  1. Ślicznie wygląda ta Baśka!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z komentarzami zrobiłam porządek, serdecznie pozdrawiam, na pewno będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja u Ciebie jestem codziennie. Ciekawe rzeczy robisz.

      Usuń
  3. Witam w blogowym świecie.Mam nadzieję że będziesz pokazywać swoje dzieła,bo są cudowne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Mam chwilowy zastój, brak weny,a Twoje słowa są jak miód.Pozdrawiam

      Usuń
  4. sweterek piekny..wogole blog rewelacja a ja nie mialam jeszcze go w swoich linkach..nie odwiedzalam...ale nadrabiam i bede wpadac...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  5. Marleno! Baśka jest rzeczywiście wspaniała.Ten wzór w warkocze pięknie się dopasowujący do figury wygląda bardzo oryginalnie na tej Filomenie.Pozdrawiam. Ola

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że do mnie zaglądasz.....i cieszę się na każde, pozostawione słówko.
Dziękuję!