Niczego wielkiego nie dokonałam. Ot, dwie otulinki na komórki, które zostaną podarowane na "Zajączka" i wypchane czekoladowymi jajeczkami. Prosto z drutków, jeszcze ciepłe.
Jedna fioletowa z ząbkami na górze i tunelem na sznureczki;
Sznureczki zrobiłam z 2 oczek metodą, którą zgapiłam od Gazeli.
Ozdobię gotową różyczką.
Druga zielona, zwykła, prosta z dziurkami do przeciągnięcia sznureczka;
Może znajdę jakiś fikuśny guziczek, co by nie była taka smutna, np. biedroneczkę.
Muszę dać sobie trochę czasu, by znów coś udziergać. Najpewniej do Świąt coś wymyślę.
Teraz odwiedzam Wasze blogi i się zachwycam!:)
bardzo przyjemne ubranka dla komorek..a do tego prezenty to tym bardziej przyjemne...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo i pozdrawiam
UsuńŚliczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo mi się podobają te Twoje otulinki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że osoby, dla których powstały będą podobnego zdania:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie prezenciki, pracy niewiele, a efekt wspaniały. Zawsze zachwycam się u innych, a sama nie mogę się zabrać
OdpowiedzUsuńZrób więcej takich "cukiereczków", to może się zmotywuję:-) Pozdrawiam.
Najwyższa pora zacząć, jakiej motywacji Ci potrzeba?
UsuńJa wypcham je czekoladowymi jajeczkami i małymi kurczaczkami.
Pozdrawiam
A ja podziwiam osoby machające drutami ;)
OdpowiedzUsuńBo ja na drutach to tylko po prostej jadę, co oznacza, że jestem w stanie zrobić jedynie szalik najłatwiejszym wzorem :)
Pozdrawiam. Marysia
Jeżeli umiesz zrobić szalik, to gotowa jesteś na następny krok.Proste wzory ażurowe nie są trudne, tak samo jak warkocze.Możesz zrobić kamizelkę z prostokątów; jeden duży - plecy i przody 1/3 szerokości pleców. Przykładowo;plecy 60 oczek a przody po 20 oczek. Całość obrobisz szydełkiem lub zrobisz osobno plisę(jak cienki szalik) i przyszyjesz.Spróbuj na małej ilości oczek, jak dla lalki.
UsuńPozdrawiam cieplutko, Marlena
Bardzo sympatyczne prezenciki będą, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieje,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń