Udało mi się w fastrydze znaleźć jeszcze kłębuszek wiskozy dzięki czemu mogłam dokończyć sukienkę.
Radosna twórczość własna choć Filomena moja niezbyt elegancko się prezentuje.
Na szczęście pani Agnieszka wygląda pięknie i jest bardzo zadowolona.
Niteczka z odzysku, z sukienki Natalki, którą robiłam zeszłego lata plus jeden kłębuszek;
druty KP nr. 5 ale nie wiem ile niteczki zużyłam.
Sukienka robiona od góry bezszwowo, włóczka Summer Yarn Art -bawełna z wiskozą.
Bywam w kratkę z kilku powodów.
Co kilka dni znika mi lista czytelnicza na dzień lub dwa, nie wiem co jest tego powodem a dopóki synowa moja nie napisze pracy i nie obroni się, nigdy nie wiem kiedy laptopa będę miała tylko dla siebie. Do jesieni będę znikać i pojawiać się nie wiadomo kiedy. Czytam Was na bieżąco ale niestety nie mam czasu by skrobnąć choć słowo i za to przepraszam.
I pozycje mojego śpiącego kocia
Sukienka robiona od góry bezszwowo, włóczka Summer Yarn Art -bawełna z wiskozą.
Bywam w kratkę z kilku powodów.
Co kilka dni znika mi lista czytelnicza na dzień lub dwa, nie wiem co jest tego powodem a dopóki synowa moja nie napisze pracy i nie obroni się, nigdy nie wiem kiedy laptopa będę miała tylko dla siebie. Do jesieni będę znikać i pojawiać się nie wiadomo kiedy. Czytam Was na bieżąco ale niestety nie mam czasu by skrobnąć choć słowo i za to przepraszam.
I pozycje mojego śpiącego kocia
Bardzo lubię melanżowe włóczki, bo efekt wynagradza trudy :)) Idealnie dobrałaś wzór do włóczki i sukienka wygląda świetnie :)) A co do kotka, to jest niesamowity :))
OdpowiedzUsuńRozkoszny kociak mrrrr ;) A sukienka bardzo ładna - prosta i letnia, taki malinowy sorbet.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Haljina je divna,prelepa!!
OdpowiedzUsuńMačka-slatkiš <3!!
Pozdrav.:)
Sukieneczka urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńpozycje śpiącego kota przebijają wszystko :))) (ale sukienka ładna ;) )
OdpowiedzUsuńJejku, ale miałaś wczoraj "przygodę", brrr.. Trzymaj się i zapomnij szybko! (jeśli się da)
pozdrawiam!
Kopt jest boski:)))Sukienka tez super:))
OdpowiedzUsuńKot miało być :)))
Usuńaaaaaa! też tak chce umieć ;-)
OdpowiedzUsuńkociak jest słodki :-)
Świetna sukienka :)
OdpowiedzUsuńKicia przesłodka :))
pozdrawiam
Piękna sukienka :-) Śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńKota masz wspaniałego.
A jeśli chodzi o listę czytelniczą to u mnie wystarczy odświeżyć stronę.
Pozdrawiam serdecznie.
Kociak bossski, sukienka słodka ...butów dawno nie było?:)
OdpowiedzUsuńKoty to mają dobrze! A sukieneczkę śliczną zrobiłaś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tym szczupłym co mogą wbić się w takie Twoje piękne sukienki. Ale cóż każdy ma inny talent, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjjjjjj, kotek do zjedzenia :D Sukienka wyszła super :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie sukieneczka wygląda bombowo!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nic nie trenuję z drutami...
Niestety tak strasznie brakuje mi czasu, że chyba do emerytury mi przyjdzie poczekać...:)
Pozdrawiam:)
świetna kicia i prace!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sukieneczka, na upalne dni...i dla szczuplutkiej osóbki:)
OdpowiedzUsuńKociamberek przesłodki!
Pozdrowienia ślę i buziaki:)))
Sukieneczka jest śliczna, a kociaczek przecudny !
OdpowiedzUsuńSukienka piękna!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować spać jak Twój kot, to może w końcu plecy przestaną mnie boleć;-)?
uściski,
Ula
Śliczna sukienka :) Kotek jest uroczy.
OdpowiedzUsuń