Zrobiłam swój pierwszy, długi sznur koralikowy zwany lariatem.
Do kompletu, z resztek koralików stworzyłam kolczyki.
Całość z koralików TOHO 11/0 Metalic Cosmos.
Wyszło 5 paczuszek koralików plus końcówki i ozdoby w srebrnym kolorze.
Uczę się programu do obróbki zdjęć FotoSkape. Edytor Google był prosty w obsłudze a co za tym idzie, wszelkich zmian można było dokonać bezpośrednio w albumie. Teraz jest inaczej.
Wieczorkiem będę Was odwiedzać na blogach a tymczasem pa, pa.
Znowu dopadły mnie kłopoty i trzy jednocześnie w tym jeden finansowy.
Z utęsknieniem czekam na koniec tego paskudnego roku. Mam serdecznie dość tego roku i cichą nadzieję, że przyszły okaże się o niebo lepszy. Na święta już nie czekam bo nie będzie ani na nie ani na nic innego.
Moja słodka ferajna
poobiednia sjesta
Do kompletu, z resztek koralików stworzyłam kolczyki.
Całość z koralików TOHO 11/0 Metalic Cosmos.
Wyszło 5 paczuszek koralików plus końcówki i ozdoby w srebrnym kolorze.
Uczę się programu do obróbki zdjęć FotoSkape. Edytor Google był prosty w obsłudze a co za tym idzie, wszelkich zmian można było dokonać bezpośrednio w albumie. Teraz jest inaczej.
Wieczorkiem będę Was odwiedzać na blogach a tymczasem pa, pa.
Znowu dopadły mnie kłopoty i trzy jednocześnie w tym jeden finansowy.
Z utęsknieniem czekam na koniec tego paskudnego roku. Mam serdecznie dość tego roku i cichą nadzieję, że przyszły okaże się o niebo lepszy. Na święta już nie czekam bo nie będzie ani na nie ani na nic innego.
Moja słodka ferajna
poobiednia sjesta
Przepiękny jest ten lariat!!! Brak mi słów, więc się tylko pozachwycam :).
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najszybszego końca kłopotów! Do końca roku coraz bliżej i mam nadzieję, że ten nowy będzie dla Ciebie lepszy :).
Dziękuję Frasiu:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ach ta polska rzeczywistość!!! Trzymam kciuki ,żeby się poprawiło!!!! Komplecik zrobiłaś przepiękny!!!!! Bardzo, bardzo elegancki!!!! A koty masz przesłodkie!!!! :)Pozdrawiam serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu swoim i kotów:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Podziwiam cierpliwość, precyzję wykonania i efekt końcowy:) no i oczywiście kocią rodzinkę:) życzę szybkiego rozwiązania wszelkich problemów:) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Krysiu:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
przepiękny komplet:) a i koci komplecik niczego sobie, widać że im ptasiego mleka u ciebie nie brak:))) tłusciutkie , sierśc błyszcząca:))
OdpowiedzUsuńTe koty to zjedzą nas z butami, hihi że też chociaż mleka nie dają. Niedługo przyjdzie mi zbierać na żarełko dla kotów, hihi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Marlenko, bardzo mi przykro, że masz kłopoty. Mogę jakoś Cię pocieszyć, pomóc?
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się przy tym lariacie, przecież to chyba było z pięć metrów? Piękny komplet, piękny! Życzę Ci, żeby wszystko dobrze się ułożyło. Skoro Kado wrócił, to i inne sprawy się powiodą, zobaczysz!
Dziękuję Eluś ale nie możesz mi pomóc. Jedną sprawą Policja się zajmuje a z resztą musimy się zmierzyć sami:)
UsuńBuziaczki, Marlena
Koniec roku blisko,oby przyszły rok był lepszy dla nas wszystkich.A lariat piękny i kolczyki też !Pozdrawiam serdecznie,Dorota
OdpowiedzUsuńOby Dorotko, oby:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam,
Marlena
Śliczne korale! Ten rok i dla mnie nie jest najlepszy, też bym chciała by się już skończył! A kiciusie słodkie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzekam z utęsknieniem na "jego" koniec i oby następny okazał bardziej pomyślny:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
sznury koralikowe cudne! Marlenko pomyśl ,że po burzy zawsze zaświeci słońce i często wychodzi tęcza.
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę z całego serca.Rok w moim wydaniu też jest nie najlepszy ,ale co tam ,aby nie było gożej.
pozdrawiam
Dziękuję bardzo za Twoje słowa:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ach Ty. Co za rzeczy czynisz. Piękne i wykwintne. Aż zazdroszczę, bo oczu nie mogę oderwać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się Aniu, że mogłam Ci przyjemność sprawić, hihi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Też mam nadzieję, że się wreszcie ten zasrany rok skończy, to sie w głowie nie mieści, jak jeden rok może człowieka zmęczyć...
OdpowiedzUsuńCudne te wyroby! Ale trzymam się twardo z daleka!
Kiedyś się przełamiesz, zobaczysz!!! Już ja tego dopilnuję, hihi
UsuńWiem, że dla Ciebie Aldonko też ten rok podły jest. Trzymajmy kciuki za następny:)
Pozdrawiam, Marlena
Sytuacja jest rzeczywiście niewesoła...ale Marlenko będzie dobrze,bo tak być musi!!!
OdpowiedzUsuńA Twoje koraliki są cudowne :)
To stadko wygłodniałych kociąt coś mi przypomina... ;)
Uleńko, musimy wierzyć, że będzie dobrze. Zobaczysz-będzie!!!
UsuńBuziaczki, Mrlena
Podziwiam za cierpliwość:) Śliczności !!!! Marlenko wszystko co złe w końcu minie !!!!! zgadzam się z Ulcią musi być dobrze!!!!!! Futra boskie:)))Pozdrowionka cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńTe futra trzymają mnie jeszcze w ryzach, Anitko:)
Usuńbuziaki, Marlena
Marlenko wytrzymałaś już prawie jedenaście długi miesięcy to jeszcze wytrzymaj ten jeden:) przypominaj sobie same dobre rzeczy, które się wydarzyły...będzie dobrze, wszystko minie, z całego serca Ci tego życzę:)))
OdpowiedzUsuńKomplet przeuroczy!!! A Twoja ferajna przesłodka, aż się buźka sama do nich śmieje:))) Pozdrawiam cieplutko:)))
Co chwila coś nowego Ewuś. Mam już serdecznie dosyć. Nie wiem ile jeszcze jestem w stanie wytrzymać. Siwych mi przybywa, hihi
UsuńPozdrawiam, Marlena
Piękny sznur:)
OdpowiedzUsuńJa też uważam ż 2013 mógł by się już skończyć...
Pozdrawiam Lacrima
I Amen, Marzenko:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Cudny komplet :-) Wspaniały sznur koralikowy.
OdpowiedzUsuńZobaczysz, że już niedługo będzie lepiej - musi być lepiej. Czego życzę Ci z całego serca.
Pozdrawiam serdecznie.
Tylko kiedy Kasiu będzie lepiej??? Mam już dość!!!
Usuńpozdrawiam, Marlena
Marlenko jesteś mistrzynią - sznur cudny - dasz radę , przeczekasz i wszystko minie !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Cudne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
To ja Cię pocieszę mam doła moralnego i wszystkiego dość ( to tak ładnie ujęłam by brzydko nie pisać ) i tylko liczę na lepsze jutro, a te jutro coś nie chce nadejść ....
OdpowiedzUsuńAch ---- Marlenko, przepiękne szaleństwo koralikowe Cie dopadło co jeden waż to ładniejszy - same cudeńka potworzyłaś :))
Nie daj się i trzymaj się cieplutko :)
Dziękuję Beatko i staram się trzymać czego i Tobie życzę:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
W przeciwieństwie do Ciebie ja czekam na Święta , nie masz rodziny, przyjaciół , którzy przyszli by z pomocą ? pomogli przeczekać zły czas pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie w tym wypadku Dusiu:)
UsuńPozdrawiam:)
Piękną biżuterię tworzysz! Dawno mnie nie było w " blogowym światku" , wracam małymi kroczkami a tu koleżanki takie cuda. Mnie tez dopadły kłopoty zawodowe.Ale cóż , listopad mam nadzieję się skończy się szybko i depresja jesienna też! Pozdrawiam Cię i życzę szybkiego wyjścia z kłopotów, Agnieszka
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wracasz Agnieszko i dziękuję za pochwały:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Słodkie te kociaki:))Biżuteria przepiekna,jestem pełna podziwu:) Przykro mi,że masz kłopoty,zyczę Ci żeby się prędko skończyły.
OdpowiedzUsuńDzięki Tonko:) Z tego wszystkiego kociaki są najpiękniejsze:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Im wiecej ogladam ta piekna bizuterie, tym wieksza mam ochote taka sobie zrobic, ale nie umiem niestety...
OdpowiedzUsuńJuz blizej niz dalej konca roku, przyjdzie nowy - lepszy :-)
Pozdrawiam
To nic trudnego Olu, poradziłabyś sobie z koralikami. Początki są trudne ale szybko załapiesz:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Tulę na odległość i trzymam kciuki- wiesz, że kciuki masz u mnie zaklepane na zawsze, prawda? święta się jakoś same zorganizują, zobaczysz. A błyskotki śliczne, czekam na kolejne ;) Bużka i uszy do góry!
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotko, cieszę się, że Cię mam:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Piękny komplet biżuteryjny ale i koci też;) Uśmiechu od losu Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki i czekam na ten uśmiech od losu - przydałoby się:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Pani Marleno czy Kaduś czasami nie zwiał ? Widziałam wczoraj w pracy przez okno bardzo podobnego ale nie reagował na swoje imię. Proszę mnie uspokoić ! Diana S.
OdpowiedzUsuńNie kochanie, Kaduś jest w domku i ma się dobrze. Wczoraj tak wszystkie trzy wojowały, że uśmiałam się do łez:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Kamień spadł mi z serca :) czyli teraz mam następnego pod opieką hehe :) No to jak już tak wojują to znaczy, że Kadusiowi jest jak w niebie. Miłego dnia Pani Marleno :) Diana.
UsuńKocia mama, hihi
UsuńWszystkiego dobrego Pani Diano i dla koleżanek również:)
Marlena
Przepięknie ci wyszedł ten lariat. Masz talent :) Jeśli chodzi o drugą część postu. Wszystko się ułoży ;) Czas świąteczny to czas cudów :P Na pewno się na jakiś załapiesz. Głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńOby było tak jak piszesz! Ciekawe tylko czy zasłużyłam:)
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam,
Marlena
Marlenko widze, że dla Ciebie ten rok też nie jest łaskawy ja się pocieszam, że nastepny będzie lepszy :) Biżutki śliczne :) Ale kociaki widzę, że sie zakumplowały :) Pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńNo pięknie się rozkoralikowałaś :) Podobno zawsze musi być gorzej, żeby potem mogło być lepiej :)
OdpowiedzUsuń