Wreszcie mam i swoją bluzeczkę.
Lubię robić z tej niteczki i polecam z czystym sumieniem.
Bella Batik - Alize 3 moteczki, druty KP 4, wzór darmowy na stronie Drops'a.
Moja wygląda tak, choć jeszcze nie prana powiedziałabym, że gorąca;
Robiona bezszwowo od dołu tym razem.
Wczorajsze zbiory ;
Dwa i pół kilograma pachnących, świeżutkich jagódek w dwie godzinki. Całkiem niezły wynik.
I jeszcze pragnę Wam przedstawić
CZIKO
Żywe srebro, którego wszędzie pełno. Pędziwiatr, rozbójnik, rozrabiaka jakich mało.
a ku-ku
Serdecznie witam nowe obserwatorki i moje stałe bywalczynie,
dziękuję za każde miłe słowo i pozostawione komentarze....
Piękna bluzeczka...kicio- przesłodki a jagodyyyyyyyy! poezja...i działają dobrze na wzrok;)
OdpowiedzUsuńBędę miała jagodowy tydzień i cały tydzień czarną sznupkę, hihi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
W bluzeczce będziesz się prezentować przecudnie!
OdpowiedzUsuńJagódek mój Tato nazbierał 2 kilogramy w dwie godziny ;)
A kociś...Marlenko,no rozbraja jak moje ;)
Racja Uleńko, te maleństwa są urocze - wszystkie, tylko dlaczego tak rozrabiają a Ty masz trzy do tego:)
UsuńMoi do lasu chętnie ale po pół godź. mieli dosyć musiałam dozbierać sama, no przepraszam mąż też dużo uzbierał. Byłabym niesprawiedliwa:)
Pozdrawiam, Marlena
śliczne imię i bluzeczka też ma przepiękne kolorki
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka miodzio. Kotek milusienki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Super bluza,divne boje!!
OdpowiedzUsuńCziko je slatkiš!<33
Pozdrav.:)
Hvala ti:)
UsuńMarlena
Śliczna bluzeczka!!!Kocio boski :)))psota jest w jego oczkach:)Narobiłaś apetytu na pierogi z jagodami!!!!!Pozdrowionka:D
OdpowiedzUsuńDziękuję Anitko:) A przypadkiem różków nie widzisz u Cziko? Łobuz jakich mało:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka cacy. A Cziko ma cały ogon? Bo na tym ostatnim zdjęciu wygląda, jakby miał obżarty...
OdpowiedzUsuńAch... on jest w ciągłym ruchu, nie sposób mu fotki zrobić no chyba, że śpi ale zaręczam, że niczego mu nie brak:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Piękna bluzeczka:)Też muszę się wybrać na jagody,tylko nie mam takiego turbo jak Ty:)Kociaczek bystraczek:)
OdpowiedzUsuńZnalazłam Violu polankę z pięknymi krzaczkami, na siedząco zbierałam a dookoła już wyzbierane. Więcej nie pojadę bo nie znam dobrego miejsca w pobliżu:) Za bluzeczkę dziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Jak zwykle piękna bluzeczka!
OdpowiedzUsuńDzięki Ewo:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka cacuszko-ja tez lubię tę bawełnę.Kotuś jest wspaniały i te oczęta szalone.A co się tyczy jagód to pozazdrościć ja bym nie nazbierała tyle.Pozdrawiam serdecznie i pogłaskaj koteczka.
OdpowiedzUsuńPrawda, że wspaniale się z niej robi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Super bluzeczka, jeszcze nie robiłam z tej włóczki ale skoro ją chwalisz to pewnie się skuszę .Pozdrawiam serdecznie Ania:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj bo jest świetna w pracy, nie rozdwaja się jak niektóre bawełny:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka extra!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Wspaniała bluzeczka :-)
OdpowiedzUsuńCziko genialny - wspaniałego masz kociaka.
Pozdrawiam serdecznie.
Cziko to maly diabełek w kociej skórce:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ale za mną chodzą pierogi z jagodami! Tyle, ze u nas tereny bezleśne :( A półlitrowy słoiczek jagód kosztuje 20 zł. Dla moich głodomorów to pewnie dwa słoiki byłoby mało ;)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzeczka, pod kolor obróżki Cziko ;)
W moim lasku nie ma jagódek, niestety. Namówiłam mężusia na wypad do lasu i będę miała jagodowy tydzień; jagodzianki, pierogi, naleśniki z jagodami, jagódki z bitą śmietaną i może wystarczy na mały słoiczek?
UsuńPozdrawiam, Marlena
a mi pasuje bluzeczka do jagód :) fajna jest ! głaski dla Cziko
OdpowiedzUsuńZ głaskami będzie problem, na razie nie lubi być głaskany zaraz mnie gryzie:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Witaj Cziko! A u mnie też jagody! Śliczna bluzeczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Śliczna bluzeczka. U nas też rośnie dużo jagódek, ale boję się komarów. Aż się głodna zrobiłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKup Aniu preparat na komary. Tam, gdzie byłam nie było wcale komarów a i jagody były co nieco przebrane:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
O jakie fajne haniowe kolorki:)) ja też lubię tę bawełnę:))kociak słodki, moje dzieci by go zagłaskały:)
OdpowiedzUsuńZrób Hani sukienkę mamusiu, będzie jej się bardzo podobać:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Urocza bluzeczka, a na jagody nie chodzę [ kleszcze, komary i tp.] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNa kleszcze i komary są preparaty, to żadna wymówka, hihi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
smaczna ta Twoja bluzeczka wraz z jagodami a kicia ?? ma diabliki w ślepkach :)))
OdpowiedzUsuńI diabełek z niego i to z rogami, nie to co Kaduś:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka bardzo mi się podoba ale Cziko bije wszystko na głowę, wystarczy na niego spojrzeć i od razu widac,że to mały urwisek:))
OdpowiedzUsuńŚwięta racja Kasiu, to diabołek mały:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka bardzo fajna. Myślałam o zrobieniu sobie takiej i może w końcu zacznę robić a nie tylko myśleć;)Cziko jest słodki:)) Pozdrawiam. Agnieszka:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, najwyższy czas wziąć się do pracy od myślenia samo się nie zrobi.
UsuńSłużę pomocą:)
Pozdrawiam, Marlena
Świetna bluzeczka, kolory w sam raz na lato :) a mały Cziko ma niesamowitą minkę ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bluzeczka jak w sam raz na lato. Bardzo fajny fason. Nie wspomnę już o perfekcyjnym wykonaniu:)
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś ochoty, żeby iść na jagody. Tu gdzie mieszkam niestety to raczej mało możliwe.
Kiedyś spędzałam całe dnie zbierając jagody, maliny, grzyby. To były fajne czasy:)
Kociak przesłodki:)
Pozdrawiam:)
To przyjedź:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Cudna bluzeczka!!! Taka optymistyczna i letnia. Też bym jej na Twoim miejscu nikomu nie oddała :)
OdpowiedzUsuń