Pierwsza moja serwetka wykonana na drutach;
Jakoś strasznie trudno było zrobić zdjęcia, za dużo słońca, kolor trudny do uchwycenia.
Nie miałam pod ręką nic białego odpowiedniej wielkości.
Chciałam serwetkę na komodę, taką około 50 cm a wyszła duża o wiele za duża bo aż 80 cm .
Koleżanka Bogusia zrobiła mi początek a dalej już poszło samo jakoś.
Kotom się spodobała bo zaraz się położyły jakby dla nich była, hihi Trochę ją wymięły, niestety.
Kordonek zielony - podarowany - trochę śliski, druty KP 3
Wzór z jakieś gazetki, chyba to były "Robótki" ale głowy nie dam.
Na szczęście koleżanka Gosia przygarnie ją na swój stoliczek i na Święta będzie miała ładnie, a co!
Podoba się Wam?
pa pa
Marlena
Cudna serweta!
OdpowiedzUsuńO rany! Toż to zielone cudo! Pięknie Ci wyszła, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoty i robótki, hmmm, ja bym się bała ;) Ale widocznie Twoje sierściuchy są nieagresywne robótkowo, moje to zaraz smakują, macają, a co mniejsze próbują ukraść.
OdpowiedzUsuńA serwetka bardzo ładna, tym bardziej, że pierwsza (choć nie widać). Gratuluję premiery!
Prześliczna serweta i do tego w jedynym słusznym kolorze.
OdpowiedzUsuńŚlicznotka!
OdpowiedzUsuńKochana jak na pierwszy raz to super, a kolor faktyczne zmienia się jak kameleon pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńjest pięęęękna! szkoda że ja nie mam cierpliwości do takich drucianych czy szydełkowych wielkości.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta i kociak uroczy :)
OdpowiedzUsuńSię bardzo podoba, masz kochana pierwsze koty za płoty ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Brawo!!!Ja nie mam pojęcia jak się robi serwety na drutach,a bardzo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńSerwetka cudowna, choć nie wiem który kolor bardziej i się podoba.( co potrafi zdziałać światło na zdjęciach). I widzę że u Ciebie tak jak u mnie kontrola jakości w wykonaniu koteczka hihi Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuńPrelepo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrav,sve najbolje!
Podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńNo,no, fajne te serwetkowe futerka:))))
OdpowiedzUsuńPiękna serweta :-) Cudny kolor i wzór.
OdpowiedzUsuńKoty ślicznie pozowały do zdjęć :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Pomocników masz jak się patrzy! Bardzo ładnie wydziergałaś tą serwetkę! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńto już dla mnie wyższa szkoła jazdy!
OdpowiedzUsuńja i druty nie bardzo się lubimy niestety
serweta jest prześliczna i do tego ten kolor :-*
bardzo mi się podoba Twoja serwetka .Ja kupiłam kiedyśw 2012 r gazetkę z serwetami na drutach 1 nawet zrobiłam ale mi nie "leży " wyszła oczywiście duuuużżżżo większa i tak jak by za dużo jej było i gazetki się pozbyłam jakiejś blogowej kuleżance wysłałam.pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBogusia to nasz skarb :) mnie też pokazywała jak się do serwetek na drutach zabrać :)
OdpowiedzUsuńTwoja wyszła pięknie :)
Bardzo piękna w kolorze zieleni mój ulubiony kolor
OdpowiedzUsuńPodoba :)
OdpowiedzUsuńW wersji z kotami na zdjęciach najbardziej :)
Serweta jest piękna i mam na nią ochotę.Myślę że ze złotej nitki też by była ładna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna serweta taka wiosenna :)) Kociaki mają dobry gust :)) Pozdrawiam cieplutko Viola.
OdpowiedzUsuńwiosenna zgadzam się z Violą, przepiękna pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńPięknie:) Uwielbiam druciane serwetki :)
OdpowiedzUsuń