To, że spanikowałam będąc w fastrydze już wiecie. Za to wczoraj usiadłam sobie wygodnie przed monitorkiem, postukałam w klawisze i zamówiłam to, po co pojechałam a czego nie przywiozłam.
Dzisiaj dostałam maila, że zamówienie jest gotowe do odbioru, więc uprosiłam moje dziecię (sama się nie odważyłam) i oto one, moje wiosenne moteczki:
magic angora, bawełna i bambus
Ja w tym czasie na ryneczek po flance majeranku, selerka, pora no i kwiatki oczywiście.
Herbaciane begonie zwisające (moje ulubione), Kufea (to małe z fioletowym kwiatkiem) i Margerytki pełne, które w odróżnieniu od zwykłych, zimują w gruncie do minus 15, (ta opuncja z tyłu to z własnej hodowli.)
A tak mi wiosennie w ogrodzie;
rododendron ( mam go 2 lata)
inne dopiero będą kwitły
orliki
len pospolity
chaber biały
bożykwiat
posłonek
to... zapomniałam
I jeszcze trafiłam na fajne cichobiegi za całe 25 złociszy, szmacianki espadrylowate, o :
Oj, a ja tak choruję na tak bajecznie kolorowe batiki Alizee, ale obiecałam sobie że już więcej włóczek w tym roku nie dokupię... Kwiatki wyglądają przepięknie, butki też :))
OdpowiedzUsuńJa też sobie obiecałam i nic z tego nie wyszło:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Śliczne kwiatuszki. Te sandały super, takie jakie lubię. No i czekam na wytwory z tych bajecznie kolorowych włóczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) mam nadzieję, że w końcu odpuści i zacznę dziergać:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Zakupy świetne,do pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZakupy świetne:) Czy to Boże ziółko nie jest nazywane czasem "gorejącym krzewem "?
OdpowiedzUsuńDzięki a bożykwiat raczej krzewu nie przypomina, ot ciupinka przypominająca fiołka alpejskiego:)
UsuńAle u Ciebie pięknie kolorowo :) i w ogródku i wełenkowo:)) a buciki super ;) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu i pozdrawiam:)
Usuńśliczne te nitki:) ja nawet nie zaglądam do pasmanterii, chociaż mnie korci...roślinki piękne:0)
OdpowiedzUsuńDzięki, też zaglądać nie chciałam....nie udało się ominąć:) za roślinki też dzięki:)
UsuńAleś się pani obkupiła,prosze pani:)))Cudne moteczki,kwiatki też a i butki bardzo fajne.Pięknie u Ciebie wszystko kwitnie a najpiękniejszy jest len,u mnie gdzieś zaginął,niestety.Pozdrowionka:))
OdpowiedzUsuńPoprzednie lny też mi dwa razy zgięły a ten zeszłoroczny nawet się w kilku miejscach rozsiał:) za moteczki i kwiatuszki dziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
No to teraz będziesz szalała drutowo:)))Cudowne kolorki włóczek wybrałas.
OdpowiedzUsuńKwiatuszki cudowne,to jest właśnie maj.
Buziaki Anita
Anitko, tę angorkę na chustę kupiłam, będziesz mnie miała za dużo:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam, Marlena
śliczne i wiosennie w Twoim ogródku:))) wełenkowe zakupy super:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję za miłe słowa o moim ogródku:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Włóczki przepiękne!!!Kwiatkowo w Twoim ogródku i milutko tu!:)))Pozdrowionka:)))
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki:)
UsuńPozdrawiam:)
Przecudne włóczki!
OdpowiedzUsuńRoślinki bajeczne.A to "zapomniałam" to krzewuszka cudowna :)
U mnie jeszcze daleko do tylu kwiatów...
Butki ładne i wygodne :)
No właśnie! krzewuszka cudowna, młoda roślinka a cała obsypana pączkami:) za resztę pięknie dziękuję:)
UsuńBuziaczki, Marlena
wloczki piekne,kolorowe i jak kada uzalezniona juz zdazylam pomyslec ,ze ja takich jeszcze nie mam..i chce miec...dotykac..wachac ,przytulac i wykorzystac:)...bardzo ladny prezent sobie sprawilas...a buty tez mi sie bardzo podobaja i sa w moim stylu...czyzbysmy byly do siebie podobne gustowo?...bo,ze gadamy w jednym "języku" to juz wiem:)) pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńNależałoby to sprawdzić Aniu, w końcu nie mamy do siebie aż tak daleko:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Udane zakupy,tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńfajne butki,takie do szybkiego biegania ,super !
OdpowiedzUsuńa zakupy są piękne ,z divy ostatnio zmajstrowałam bluzeczkę ,fajnie się robi i fajnie się układa jest taka lejąca
Mam nadzieję. że w końcu u mnie coś ruszy i zrobię coś kolorowego:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Fajne zakupy. Buciki super powinno się w nich dobrze chodzić
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńTen bożykwiat niesamowity, pierwszy raz widzę. Zakupy udane, kolory włóczki fantastyczne. Espadryle, moje ulubione cichobiegi, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKupiłam w zeszłym roku jako nowość a za resztę dziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena