piątek, 18 maja 2012

szal ...i wzór liści

 Niejako z rozpędu skończyłam następny szal.  Z poprzedniego został mi niecały motek Sasanki i szkoda żeby leżał gdzieś w kącie, więc udziergałam drugi.

Fotograf się troszkę spieszył, więc i zdjęcia nie najlepsze:






Sasanka: wyszło 80g druty 4,5 długość szala po blokowaniu 170 cm, szerokość 40 cm.
Nitkę wyrobiłam do końca i bałam się , że mi zabraknie na cały schemat i będę musiała pruć. Na szczęście starczyło, zostały mi 22 cm niteczki. To się nazywa wyrobić niteczkę do końca.

Robiłam prostym wzorem liści, dla chętnych schemat: ( Sabrina wyd. specj. nr. 2/2012 )


A tak robiłam mój szal:
nabrałam 71 oczek, 1 rząd: 1ocz.brz.,4 ocz.prawe(w każdym rzędzie), oczka przed motywem, 5 x motyw, oczka za motywem, 4 ocz. prawe (w każdym rzędzie), 1 ocz. brz. dalej według schematu do odpowiedniej długości szala.




32 komentarze:

  1. Cudowny szal!!!Pozdrowionka :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ho ho ho, ale tych fotek się namnożyło :)) Świetny ten szal :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie szczęście wielkie, że niteczki wystarczyło, bo przykro by było.
    A szal jest rewelacyjny
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się ucieszyłam, bo żal byłoby pruć.
      Za szal dziękuję:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  4. cieszę się że starczyło Ci włóczki bo sasanka jakoś źle się pruje... ale szal jest piękny, delikatny i cieplutki:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Violu, bo chciałam by był długi:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  5. Wiedziałam że będzie piękny:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny jest ten liściasty wzorek :) Szaliczek wygląda śliczniutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda! nie raz prosty wzorek wygląda lepiej niż skomplikowany:)

      Usuń
  7. Piękne szaliki robisz:)Mogę ściągnąć ten wzorek liściasty?.
    Ten krzew,który zapomniałaś jak się nazywa to Wigiela u mnie jeszcze nie kwitnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Marlenko, co tu dużo gadać, uchwyciłaś niebo za nogę, jeśli można takiej przenośni użyć, jakkolwiek to brzmi... :-)))))) Wiesz o co chodzi. Pozdrawiam i życzę pięknej soboty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci pięknie Elu i również cudownego weekendu:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  9. No i faktycznie niezłego rozpędu nabrałaś :P Aby więcej takich pięknych "szybkich" robótek :))

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny i z "przepisem"
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. sliczny szal! szkoda, ze juz nie zdarze ze zrobieniem go na dzien matki, ale chyba na Boze Narodzenie dam rade (?) :-)
    pozdrawiam -
    - Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłam pięć dni i tylko wieczorami:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  12. Piękny i zwiewny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudny, delikatny, jak prawdziwa mgiełka...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że do mnie zaglądasz.....i cieszę się na każde, pozostawione słówko.
Dziękuję!