poniedziałek, 19 marca 2012

długa tunika


No i koniec. Wreszcie pozszywałam i wykończyłam. Przeleżała w koszyku i się doczekała. A troszkę to trwało. Miałam straszliwego lenia. Zdjęcia wyszły okropnie, za dużo słońca w pokoju. A tunika wcale nie jest błękitna tylko seledynowa i dłuuuga , przed kolano. A i Filomena dzisiaj jakoś bez prezencji.





Nie jestem zadowolona ze zdjęć. Strasznie są przekłamane.
W realu wygląda o niebo lepiej. Jest leciutka i przewiewna a biały top i białe leginsy zrobią swoje.
Włóczka: Firenze Tiftik 25% mohair 75% akryl ( 525 m w 100 g ) druty 4,5 
zużyłam tylko 165 gram.

Jak tylko uporam się z albumem Picasa Web będą schematy i wzory moich wszystkich wcześniejszych prac.
Powoli, ale się uczę.




12 komentarzy:

  1. Nie ważna jakość fotek, sweterek jest suuperrr!! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki,dłubałam i dłubałam bo niteczka cienka

      Usuń
  2. tunika piekna a moze zdjecia na ludziu?...wtedy dzianina zyje...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś jak się przełamie.Aparat mnie nie lubi

      Usuń
  3. Śliczna ta tuniczka,a te ażurki bardzo ciekawe,gdyby to było możliwe prosiłabym o namiary na ten wzorek,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.Wzorek jest ale bez opisu, muszę uzupełnić.Wejdź w galerię i album Picasa

      Usuń
  4. Cudna jest!
    Prześlicznie turkusowa;-)
    Aż lato mi się zamarzyło, a tu dopiero wiosna raczkuje;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna i kolorek mojej córy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki a kolorek na zdjęciu nie oddaje realnego. Cudny seledynek

      Usuń
  6. Marleno! Tunika jest fantastyczna, cudny wzór, aż zatęskniłam za nowymi ciuchami. Takie prace są niepowtarzalne i aż miło na nie (chociaż)popatrzeć.Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło mi się na sercu zrobiło za takie dobre słowa.Dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że do mnie zaglądasz.....i cieszę się na każde, pozostawione słówko.
Dziękuję!