poniedziałek, 7 maja 2012

Szal - trellis framea leaf pattern


Już skończony i zblokowany :





Szal zrobiony z Sasanki ; wyszło 120 gr, druty nr. 4, długość 190 cm a szer. 60 cm.
Dziękuję dziewczyny za rady odnośnie blokowania, skorzystałam ze wszystkich .

Obiecałam wzór więc prezentuję, ale tylko odręczną wersję. Wzór pochodzi z książki Barbary G. Walker, którą przez 5 minut trzymałam w ręce i zdążyłam przerysować tylko rapotr wzoru a resztę dorysowałam w trakcie dziergania.

Proszę, dla wszystkich chętnych ( w razie niejasności proszę pytać a na pewno odpowiem):


A jak zrobiłam mój szal:
 nabrałam 95 oczek, zrobiłam 1 ocz. brzeg. 4 oczka prawe ( po każdej stronie robótki) , 7 x wzór, 4 oczka prawe ( po każdej stronie robótki) , 1 ocz. brzegowe. Szal robimy do wybranej długości, w moim przypadku było to 190 cm i gotowe.
Przyjemnego dziergania.

Kwiatek dla Was:


moja piękna Kliwia w pełni.


57 komentarzy:

  1. Przecudaśny. Wygląda na pracochłonny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No teraz widać cały jego urok. Co tam storczyki, Twój kwiatek cudny :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kliwia jest cudna ale krótko kwitnie a storczyk to storczyk:)

      Usuń
  3. CUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUDO!!!pozwolisz,że zrobię też taki :)na razie rozgryzam wzór!Pozdrowionka:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze raz - śliczny niesamowicie !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny szal! Ale przy kwiecie wymiękłam :) Z tego co wiem jest łakomym kąskiem dla wszelakich owadów i chorób. A u Ciebie cudnie kwitnie. Pozdrawiam :) I dzięki za komentarz ,bo dzięki niemu dowiedziała się o Twoim fantastycznym blogu!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za szal") kliwia jest moim oczkiem w głowie:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. przecudny szal,widać że bardzo przyjemny w dotyku nic tylko się nim otulić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szal cudnie wygląda podoba mi się jego kolorek :)) a kliwia piękna i jak ma dużo kwiatów :))
    pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Violu, chociaż foto przekłamuje, jest ciemniejszy i bardziej zielony:) czekam jeszcze na drugi pęd kliwii:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  8. CUDNY!!! I KOLOR JAK MARZENIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny i delikatny - jak mgiełka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przecudny, elegancki i bardzo delikatny!!! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. piekny szal...jednak blokowanie to jest to...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny :) Aż wierzyć się nie chce, że Sasankę można tak zblokować!

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę paluchy mnie bolały i bałam się, że trzaśnie:)
    Dziękuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny szal i kolorek taki jak lubię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze raz musze pochwalić.
    Tym bardziej jak się poczyta jak go robiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny! Piękny wzór wybrałaś i coś czuję, że też skorzystam z Twojego schematu.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo piękny robi wrażeenie:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Marlenko,gratuluję cudowny szal wyszedł!!!!
    I tylko mi nie mów że nie potrafisz....teraz czas na chustę:)))
    Pozdrawiam gorąco Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię widzieć Anitko i dziękuję, to była przymiarka:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  19. sliczny szal! tez musze sprobowac wydziergac jakis szal ;-)
    pozdrawiam -
    - Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam do skorzystania ze wzoru:)
      Pozdrawiam, Marlena

      Usuń
  20. Szal jest przepiękny. A wzór pozwole sobie skopiować i niebawem wykorzystać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny szal,pozwoliłam sobie odpisać wzór i zamierzam z niego skorzystać,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolejne cudeńko!
    Przepraszam za hurtowe komentarze, ale dawno mnie w sieci nie było;-)
    P.S.
    Ja moją kliwię, zwaną pieszczotliwie Henrykiem, zamordowałam kilka lat temu, jak byłam w pierwszej ciąży i powierzyłam opiekę nad moim domowym ogrodem mężowi... w efekcie z trzech parapetów pełnych doniczek ostały się trzy roślinki... do dziś nie mogę tego przeboleć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie szkodzi za ten hurt, bardzo się cieszę:)
      Mam dwie cebulki przybyszowe, gdybyś chciała jedną.....?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Bardzo chętnie!!!
      Dziękuję Ci, że pomyślałaś o mnie...
      Tylko czy podróż pocztą nie będzie dla nich zabójcza???
      Nie chciałabym mieć kolejnej Kliwii na sumieniu;-)

      Usuń
    3. Myślę, ze odpowiednio zapakowana będzie bezpieczna, ale to dopiero na jesieni, w tej chwili jeszcze kwitnie a potem będzie przechodzić okres spoczynku. Jedna jest Twoja ale proszę abyś mi przypomniała za jakiś czas:)
      Pozdrawiam

      Usuń
    4. Skoro tak, to jestem jeszcze bardziej chętna:D
      Tak właśnie myślałam, że jesień albo wiosna będzie najlepsza na rozłąkę z rodziną;-)
      Oczywiście przypomnę się:D
      Jeszcze raz pięknie dziękuję:))))

      Usuń
    5. A wiesz, że za darowane kwiaty się nie dziękuje:) a jak padnie, to co?

      Usuń
  23. A przecież ja Ci za pamięć dziękuję, za to, że o mnie pomyślałaś... Więc nie padnie, nie padnie!-męża będę trzymać od niego z daleka:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam na myśli, że u mnie padnie a Ty mi dziękujesz na zapas:)
      ja swojego też trzymam z daleka, bo ma lekką rękę i wody nie żałuje, ogród mu zostawiam do popisu, tam może lać wodę:)

      Usuń

Bardzo miło mi, że do mnie zaglądasz.....i cieszę się na każde, pozostawione słówko.
Dziękuję!