Dziś za dużo nie będę pisać. Skończyłam sukienkę i jest taka sama jak poprzednia biała czy chabrowa.
Włoczka Summer Yarn Art 70% bawełny, 30% wiskozy, druty KP nr.5 a wyszły dwa motki i troszkę.
Sukienka zrobiona w całości bezszwowo, od góry.
Zdjęcia nie najlepsze, bo i pogoda pod psem i szansy na lepsze nie będzie, bo powędrowała już do pani Kasi.
Kupiłam jeszcze bawełnę Bella Batik . Wspaniale mi się z niej robiło i bluzeczka wyszła super, o ta.
Zrobię więc jeszcze z innego koloru:
Przejrzałam Wasze dzieła kochane, jednak nie miałam czasu pozostawić żadnego śladu. Wybaczcie mi.
Moja teściowa coś zaniemogła na zdrowiu po złamaniu ręki, nie miałam czasu. Teraz opiekuje się nią szwagierka a ja szybciutko skrobnęłam kilka słów, ponieważ obiecałam pokazać sukienkę.
A to fotki specjalnie dla Ciebie Beatko T;
chciałaś widzieć moją szafę, oto ona, (no nie cała)
Te worki to oczywiście moteczki a za nimi pełne pojemniki kolejnych motków.
Chyba nałożę sobie embargo na nowe motki .... ale jak to zrobić jak ciągle coś nowego kusi z każdej strony.
No bomba!!!! Szafa z butami- obłędna...a motki...o mamuniu- embargo potrzebne od zaraz...u mnie;)
OdpowiedzUsuńA co masz jeszcze więcej moteczków?
UsuńPozdrawiam, Marlena
Śliczna sukienka,zresztą tak jak i poprzednie i to tylko z dwóch motków?!
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoje włóczkowe zapasy i już mam trochę mniejsze do siebie pretensje,że zamówiłam kolejne:)))Miło ,że nie jest się w swoim szaleństwie osamotnionym:).
Ach Tonka mimo, że tyle u mnie leży to i tak zamawiam nowe i cieszę się niezmiernie, że nie jestem sama:) A za sukienkę dziękuję:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
No nieźle, nieźle! Może po kolei każda z nas pokaże swoje zapasiki? ;) To by dopiero było. Ja mam całą komodę wypchaną włóczkami i kosz i kilka kartonów, a ciągle czerpię tylko z jednej szuflady...
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje sukienki, Marlenko. Pobudzają mnie do "wzięcia się za siebie", bo figura w takiej musi być nienaganna. Na razie kiepsko mi idzie.
Ja też ostatnio kupiłam sobie buty, ale...do biegania ;). Pozdrawiam
Eluś, nie widać jeszcze dużych pojemników z tyłu ale może to i lepiej:)
UsuńPokaż te swoje zapasy jestem bardzo ciekawa, przynajmniej będę widziała, że nie tylko ja tak mam, aha i butkami się pochwal:)
pozdrawiam, Marlena
W tym modelu sukienki chyba już doszłaś do perfekcji!
OdpowiedzUsuńOch, jak dobrze, że tę szafę z moteczkami pokazałaś. Trochę mi raźniej, bo to znaczy, że albo wszystkie mamy świra, albo wszystkie jesteśmy całkiem normalne. Czy tak, czy owak - pocieszające!
Myślę Aldonko, że wszystkie mamy trochę tego i trochę tego:) Cieszę się, że nie jestem sama w swoim wariactwie:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Sukienka piękna.A szafa no cóż. Ja bym u siebie powiedziała "sznurków nigdy za wiele". A u Ciebie "włóczek no i jeszcze może butów nigdy za wiele":)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Za sukienkę dziękuję:) a z butami u mnie jak z włóczkami, im więcej tym lepiej:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Piękna sukienka :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor.
Dużo zdrowia dla teściowej.
Pozdrawiam serdecznie.
Mnie się też kolor bardzo podoba a w realu jest cudowny:)
Usuńteściowa wyładowała w szpitalu:)
dziękuję i pozdrawiam, Marlena
Bardzo ładna ta sukieneczka, nowa właścicielka na pewno bedzie zadowolona:))
OdpowiedzUsuńJest bardzo zadowolona i już niecierpliwie czeka na słoneczko i ciepełko:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Świetna sukienka!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
Usuńpozdrawiam
Śliczna sukienka!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
No to witamy w klubie :))) sukienka jest śliczna i ma taki soczysty kolorek:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńŚwietny ten klub:) kolorek jet na prawdę śliczny, zdjęcia niestety tego nie oddają:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
bardzo mi sie podoba ta sukienka jest taka wiosenna na przekór jesieni:)) no masz troche tych butów:))
OdpowiedzUsuńDzięki za sukienkę:) Dobrze, że wszystkich nie widać:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Sukieneczka cudowna, zapasy takie jak u mnie ale ja upycham w różnych miejscach to dla zmylenia męża.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój mąż do mojej szafy nie wchodzi no chyba, że po odkurzacz albo drabkę:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Hihi, zarówno sukienka jak i zawartość szafy robią wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Dopiero na zdjęciach widzę, że na prawdę sporo tego:)
UsuńSukienka świetna! Fajną masz szafę - dużo się w niej zmieści. Chociaż prawdę mówiąc myślałam, że pudełek z butami będzie w niej więcej ;)). Na widok motków tylko się uśmiechnęłam - pocieszające jest, że nie tylko ja mam spore zapasy tego dobra :)).
OdpowiedzUsuńSzafy nie widać całej a jest bardzo pakowna:) Frasiu, pudełek jest dużo więcej, bo jesienne i zimowe butki są na samym końcu szafy za lumpkami. Tu, na przodzie stoją tylko obcasiki letnie i te co ostatnio kupowałam a jeszcze jest szafka i półka na korytarzu. A moteczki, no cóż, im więcej tym lepiej:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
ależ ci zazdroszczę takiej ilości moteczków, aż się buzia cieszy jak tak napatrzeć się można :-) , a szafa superancka
OdpowiedzUsuńNie widzisz wszystkich moteczków ale i tak jest do czego się uśmiechać:)
UsuńSzafa to mój pomysł i wykonanie tylko półki mąż zawiesił:)
Pozdrawiam, Marlena
tych moteczkow to ty masz...a bucikow tez nie mało....dobrze,ze duza szafa:))...sukienka sliczna....tez zaczelam sweterek od gory...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńCieszę się z takiej szafy, bo duuuuużo się mieści:)
UsuńZ niecierpliwością czekam na Twój sweterek:)
pozdrawiam, Marlena
Ha ha muszę to mojemu facetowi pokazać ,bo on twierdzi ,że to ja mam dużo (za dużo ) włóczek ;)!!!To się pocieszy chłop ,żem niejedna ;)!!!
OdpowiedzUsuńSukieneczka w cudnym seledynowym kolorku jest!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Hej Alu, a to się zdziwi Twój chłop, mój już nie reaguje:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Cudna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńMarlena
Sukienka wspaniała i w moim ulubionym kolorku :))) A zapasów zazdroszczę, tez bym takie chciała mieć :)))Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za sukienkę:)
UsuńOj, żebyś wszystkie widziała...:)
pozdrawiam, Marlena
Bardzo ładna sukienka, a jeśli chodzi o szafę, to ja nie mam do czego się równać- no wspaniała i te worki z wełnami, cudowne :))) pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńWorki z wełnami to pikuś, pojemniki za workami to jest coś:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
piękna sukienka:))) Pozdrawiam i zazdroszczę całej szafy włóczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Prześliczna sukienka łał i jak szybko powstała :))) Dzięki ;) widzę że i moim przedmówczynią sprawiłaś radość - szafom ...łał to na widok tych wszystkich woreczków z moteczkami , a bucików jest ok myślałam że masz o wiele wiele więcej hihi a tu włóczki królują- czyż one już przez okienko nie wyglądają :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beatko, bucików jest o wiele więcej lecz nie wszystkie są z brzegu. Z tyłu, za lumpkami jest drugie tyle (jesienno-zimowe) a na korytarzu szafki z butkami, w których aktualnie chodzę. A moteczki, masz rację, jeszcze trochę a wyjdą przez okienko:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Sukienka śliczna, zdrowia teściowej życzę! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZa sukienkę dziękuę a teściowa jest już w szpitalu:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Zazdroszczę Ci sukienki i koloru, ale tylko dlatego, że ma taki mały rozmiarek!hi,hi! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozmiarek 36 też taki nosisz?:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Śliczna sukienka. Zakupy włóczkowe bardzo fajne. Szafa ha ha u mnie wcale nie jest lepiej. Włóczka jest wszędzie poupychana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa sukienkę dziękuję. Ach jak się cieszę, że w tym szaleństwie nie jestem osamotniona:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Nie jesteś kochana oj nie jesteś-pozdrawiam
UsuńSukienka ma piękny kolor i fason,niby prosta,ale efektowna,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka!Śliczna!
OdpowiedzUsuńA włóczki Alize bardzo lubię.Tyle że ja mohery kupuję :)
Mam właśnie w planach zakup moherów Alize, też lubię ich włóczki:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Sukienka śliczna!
OdpowiedzUsuńJak to dobrze zobaczyć, że ktoś ma większy zapas włóczek ode mnie;)
Pozdrawiam serdecznie!
Czyli należysz do mniejszości Elu:0
Usuńpozdrawiam, Marlena
Super sukieneczka! Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
Usuńpozdrawiam, Marlena
Śliczna sukienka.
OdpowiedzUsuńCo do wełny to myślałam że tylko ja mam świra:):):)
Okazuje się, że nie tylko Ty tak masz, ja również:)
UsuńZa sukienkę dziękuję:)
Pozdrawiam, Marlena
Ojacież jaka cudna!
OdpowiedzUsuńAch, kolejna świetna sukienka... :)))
OdpowiedzUsuńA zakupy włóczkowe super, niech się dzieje :))
Twoja szafa nieco przypomina moją, bo też prawie w szwach pęka :))) Ale aby mieć lepszy podgląd na buty, włóczki i ubrania, ile tylko mogłam popakowałam do przezroczystych pudełek i dzięki temu łatwiej jest mi potrzebną rzecz znaleźć :)) Polecam :))
Dziękuję:)
Usuń