Czapeczkę sobie zrobiłam według projektu Hani Maciejewskiej.
Wzór jest płatny i do kupienia tu
Moja wersja jest niebieska, o taka;
Do zdjęcia naciągnęłam czapeczkę na osłonkę od doniczki, hihi
Zużyłam dwa moteczki wełny 100% Pernelle - Champs Elysees , druty KP 4,5
Z ogromną przyjemnością dziergałam z projektu Hani - polecam serdecznie!
A co z tym gipsem ???
Teściowa znów upadla na przejściu dla pieszych w tym samym miejscu co poprzednio.
W efekcie ; złamany nadgarstek lewej ręki i gips od łokcia aż po końcówki palców.
Gdyby chociaż tyle !!! Ale nie.....
Zwichnięty bark prawej ręki i w rezultacie również złamany.
Po 9 godzinach na SOR-rze , nastawieniu barku i unieruchomieniu mam teściową praktycznie bez rąk.
Nic biedna nie może przy sobie zrobić.... takie to przykre!!!
No cóż, życie......
Czapeczka wspaniała ,biedna ta twoja teściowa .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Zdrowia dla teściowej życzę! A czapka śliczna i kolor i wzór! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Współczuję Twojej teściowej.
OdpowiedzUsuńCzapka super!
Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Beautiful hat, very nice pattern!!
OdpowiedzUsuńHave a great week.:*
Thank you very much :)
UsuńWspaniała czapka :-) Piękny kolor i doskonałe wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję Twojej teściowej... dużo zdrowia jej życzę. Jak również Tobie i całej Twojej rodzinie.
Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie dziękuję Kasiu :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Masz rację życie , [ a może coś Ją prześladuje?] żartuje , ja nie mam teściów [ pomimo ,że rodzice męża żyją ] więc i nie mam takich problemów, wiesz życie , a czapa super i fajny wzorek pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAmen Dusiu :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Masz rację życie , [ a może coś Ją prześladuje?] żartuje , ja nie mam teściów [ pomimo ,że rodzice męża żyją ] więc i nie mam takich problemów, wiesz życie , a czapa super i fajny wzorek pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCzapeczka super!
OdpowiedzUsuńA teściowej zabroń chodzić na to przejście, bo co się może zdarzyć następnym razem!
Dzięki Aldonko :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
No właśnie, samo życie!!! Wciąż trzeba walczyć z jakimiś przeciwnościami. Dużo cierpliwości...
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz takie hobby, dzięki któremu zapominasz o wszystkim chociaż na chwilę. Czapeczka super.
Dziękuję Antosiu :) O właśnie dobrze to ujęłaś bo gdyby nie wełenki to nie wiem co bym zrobiła. Taki rodzaj ucieczki od codzienności :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Współczuję Twojej teściowej, oby bez komplikacji doszła do zdrowia.
OdpowiedzUsuńCzapka wyszła Ci super, bardzo podoba mi się ten wzór.
Dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
super :) i ten kolorek ...
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Dużo zdrówka dla Teściowej. Ach ten pech! Mam nadzieję, że szybciutko wróci do zdrowia.
OdpowiedzUsuńCzapeczka w Twojej wersji wygląda wspaniale.
Pozdrawiam:)
Dziękuje Reniu :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Czapusia fajna,prezentuje sie cieplutko.
OdpowiedzUsuńSerdecznie współczuję Twojej Tesciowej.Sama miałam kilka lat temu prawą ręke w gipsie więc wiem co to znaczy, byc uzależnionym we wszystkich prawie czynnościach i ten ból....Tobie życzę ogromu pokładów cierpliwości.
I proponuję częsciej gotować wieprzową galaretką i 3x dz karmić Teściową zielskiem w różnej postaci, pomaga zrastać się kościom,zielsko okraszać twarogiem:):):)
Pozdrawiam:)
Dzięki za dobre rady :)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ojej :( trzymam kciuki by teściowa więcej już razy nie upadała, niech zmieni drogę jeśli to możliwe, trzymam kciuki by szybko się wszystko pozrastało. A czepeczka piękna, podoba mi się jej kształt i kolorek
OdpowiedzUsuń