Wreszcie mogę pokazać coś większego niż serwetki i skarpetki. Choć przez jedne i drugie przeleżał sobie biedaczek.
Moja wersja ogoniastego
Autorką projektu jest Małgorzata Rak. Wzór jest płatny i dostępny na Ravelry.
Swojego ogoniastego wykonałam z Merino Gold - Madame Tricote. Mieszanka wełny merino 60% i akrylu.
Bardzo przyjemna niteczka ale musiałam uważać, bo strasznie się rozdwaja.
Zużyłam prawie 4 moteczki / 100 g - 400 m, druty KP 4
Kolor troszkę przekłamany bo jest to petrol - cudowny, głęboki petrol.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona choć nie ukrywam, że następnym razem zrobiłabym nieco węższe przody...
A Wam jak się podoba?
Prace w ogrodzie idą nie tak jak bym chciała i zdjęcia gdzieś zadziałam. Chciałam pokazać jak smętnie jest teraz w moim ogródku... trudno, innym razem.
pa pa
Marlena
Bardzo ładny ogoniasty.Teraz można ponosić takie sweterki.Udany wzór Małgosi.Gratulacje i pozdrowienia z deszczowej opolszczyzny.
OdpowiedzUsuńPieknie dziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
mnie bardzo się podoba mój od ubiegłego roku leży w pudle i czeka na skończenie a brakuje mu rękawów a mnie cierpliwości pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem, wiem.... to się robi i robi, hihi:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Śliczny! Też mi się marzy taki sweter, ale trochę przeraża mnie ta ilość oczek do przerobienia. Chyba w końcu muszę się zdecydować - najwyżej w tzw. międzyczasie będę dziergała jakieś małe projekty dla odreagowania ;)).
OdpowiedzUsuńNie jest tak tragicznie. Chusty mają czasem więcej oczek a kołowiec, który kończę i skończyć nie mogę ma jeszcze więcej oczek. Ja w tak zwanym międzyczasie dziergałam serwetki na prezenty:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Czy się podoba?? jest piękny brawo jesteś artystką dziergania.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ślicznie dziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Bardzo się podoba! Lubię ten typ swetrów, a Twój wyszedł wspaniale!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam serdecznie,
Marlena
Nooooo tyle oczek do przerobienia....:-D szacun:-D wyszedł pięknie
OdpowiedzUsuńNie ma aż tylu Anetko, tylko coś ponad 300, hihi:0
UsuńDziękuję i pozdrawiam,
Marlena
Całe szczęście, że swojego ogoniastego zrobiłam już dość dawno temu, (a nawet go sprułam), bo byłabym teraz okropnie zazdrosna :) Pięknie go wykonałaś, Marlenko. Szkoda, że się w nim nie pokazałaś. Czemu uważasz, że przody są za szerokie? Ogoniasty musi mieć ogony :))))
OdpowiedzUsuńWiesz Eluś, końce przodów mam aż prawie pod pachą, 10 oczek mniej i byłoby idealnie:)
UsuńZe zdjęciami to jest tak; jak jest słoneczko to syna nie ma a jak leje to wszyscy jesteśmy w domu a Paweł nie bardzo się do tego nadaje, hihi
A Ty dlaczego sprułaś swojego?
buziaki, Marlena
Sprułam go, bo był zbyt kolorowy :) Teraz włóczka czeka na drugie życie :))))
UsuńJak dla mnie rewelacja! Śliczny sweterek we wspaniałym kolorze. Naprawdę jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Reniu, cieszę się, że i Tobie się podoba:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Cudowny! Wspaniała wersja ogoniastego :-) Doskonały kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Prześliczny ogoniasty i piękny kolorek .
OdpowiedzUsuńMusisz wspaniale w nim wyglądać :-)
Pozdrawiam Serdecznie
A wiesz, jeszcze go nie miałam na sobie, hihi jutro będzie premiera:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Zachwycający:) i kolorek i ogony i bordiura na dole:))))Na pewno pieknie razem wyglądacie Marlenko:)))
OdpowiedzUsuńBuziaczki:))))
Dziękuję Anitko:) przymierzałam go jak skończyłam a po blokowaniu jeszcze nie:)
Usuńbuziaczki, Marlena
Ogoniasty jest piękny:) Też mam ochotę na O, ale jakoś chęci mi brak. Może za jakiś czas:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTy masz Krysiu teraz lepsze zajęcia:)
UsuńDziękuję:)
pozdrawiam, Marlena
Mi się bardzo podoba , piękny kolor i piękne detale, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam,
UsuńMarlena
Cuuuudo!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Ulenko:)
Usuńbuziaczki, Marlena
No ba, podoba się, a jakże! Kolor nie mój, ale fasonik - malinka! Dobrze jest - z węższymi przodami byłby mniej stylowy!
OdpowiedzUsuńJak Ty mówisz, że malinka to jestem spokojna nawet o te przody:)
UsuńBuziaki, Marlena
Świetny jest super Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewo:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Marlenko takiego cudeńka to ja jeszcze nie widziałam!!! Śliczny kolor!!! Przepiękny ten ogoniasty (fajna nazwa)!!! Ja też tak chcę umieć robić...muszę się nauczyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ewuś, nawet nie wiesz jak miło czytać Twoje słowa, dziękuję:) A to wcale nie jest trudne, same prawe i lewe i tylko na dole troszkę wzorku:)
UsuńChętnie Cie pouczę..... poważnie:)
Buziaki, Marlena
Piękny Ci wyszedł i ja powoli nabieram ochoty na taki fason. Twoje prace zaczynają mnie nakręcac i mam więcej do rozmyślania. Podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńSpłonęłam rumieńcem, hihi
UsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam,
Marlena
O ja nie mogę!No cudo wyszło;)Jestem pod wrażeniem ,rewelacja!
OdpowiedzUsuńMnie się podoba :) i to bardzo :) Ja własnie jestem w trakcie dziergania ogoniastego i to już kolejnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny, podoba mi się pomysł z ażurkiem na dole :) Super!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńMam pytani - czy ten model swetrA ma taką oryginalną nazwę "ogoniasty" ?
Bo ja też wkrótce opublikuję u sienbie na blogu kamizelkę też taką kwadratową i nie wiem w ogóle jak to się nazywa.
Najpierw muszę ją skończyć, ale niewiele mi zostało ;)
Pozdrawiam
Beautiful,awesome!!!
OdpowiedzUsuńHappy weekend,hugs.
Piękny i na właścicielce super wygląda ;)
OdpowiedzUsuńO mamuniu!!! To jest jednak najpiękniejszy z ogoniastych!!!
OdpowiedzUsuń