Strasznie nie lubię rzędów skróconych a w skarpetce już w ogóle. Dlatego szukałam w sieci jakiegoś przyjaznego sposobu na pięty i choć znalazłam jeden bardzo fajny filmik, to też nie było to o czym myślałam.
Aż trafiłam na ten filmik;
Prosty i wspaniały sposób na piętę, prawie bez dziurek i dociągania na siłę włóczki, czego nie cierpię.
O nowej metodzie napisała już Elusiek na swoim blogu - pierwsza bowiem wypróbowała nowy sposób, była właśnie w trakcie dziergania skarpet.
Ja zrobiłam je dopiero wczoraj a dziś już mogę pokazać i zachwalać nowy sposób;
Pięta po pierwszym gubieniu i odzyskiwaniu oczek
tu widać pierwsze i drugie gubienie i odzyskiwanie
i całe skarpetki
Już wiem, że na pewno będzie to mój ulubiony sposób na skarpetki.
Jeszcze muszę trochę po testować i zmodyfikować tę metodę według własnego "widzimisię"ale na pewno przy niej pozostanę.
Zachęcam do wypróbowania!
Włóczka skarpetkowa Alize - 50 g na parę, druty KP 3
Świetne rozwiązanie i bardziej proste , jestem też za pozdrawiam Dusia [ skarpetki super ]
OdpowiedzUsuńSuper skarpety, a i metoda prosta, dzięki za filmik.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Fajnie, że udostępniłaś filmik. Super te Twoje skarpetki :)
OdpowiedzUsuńdzięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęeeki:)
OdpowiedzUsuńale piękne i kolorowe!
OdpowiedzUsuńsuperkowe skarpeciorki
OdpowiedzUsuńCudowne, kolorowe, superaśne ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Będę wiedziała gdzie szukać!!! :)Fajne skarpeteczki!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę popróbować!
OdpowiedzUsuńAle fajnie Ci wyszły! :) Ja już myślę o następnej parze w jednolitym kolorze. Super, dzięki! :)))
OdpowiedzUsuńOooo ciekawe - może kiedyś zrobię skarpetki z piętami :D
OdpowiedzUsuńFajne kolory tych skarpetek:))
OdpowiedzUsuńHej Marlenko! Skarpetki pięknie wykonane:) Dzięki za filmik. Zrobiłam wczoraj wieczorem jedną piętę tak jak mówiłaś - podzieliłam oczka na pół. Moim zdaniem jest ok. Podoba mi się ten sposób. Muszę chyba tylko trochę ciaśniej robić. Podeślij mi proszę na maila swój nr telefonu - zgubiłam wczoraj telefon i straciłam wszystkie kontakty. Nr będę miała ten sam, ale chwilowo jeszcze nie działa. Uściski, Ula
OdpowiedzUsuńNio wreszcie zabiorę się za skarpetki WIELKIE dzięki .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam