W tak zwanym międzyczasie, sweterek się suszy i jeszcze całe mnóstwo guziczków muszę przyszyć, powstała bransoletka.
Koraliki TOHO - opaque cherry 15/0, czerwone preciosa 11/0 i kulki szlifowane białe 4mm
Wzór wydębiłam podczas zakupów w Świecie Koralików a sposób szycia pokazała mi koleżanka Bogusia z Maranciaków.
Już powstaje następna w innych kolorach a potem coś czego nie lubię a mianowicie przyszywanie guziczków. Niewiarygodne ale zrobiłam aż 14 dziurek - mam co szyć, hihi
Serdecznie witam nowe obserwatorki i moje stałe bywalczynie,
dziękuję za każde miłe słowo i pozostawione komentarze....
Śliczności, masz złote rączki do takich drobiazgów :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki Joasiu:) rączki może ale ślepka już nie te, hihi:)
UsuńBuziaczki, Marlena
Bardzo ładne ma kolory ta bransoletka, podziwiam ja nie mam cierpliwości do koralików, wolę patrzeć na spotkaniach jak je Werka robi :P i mi starczy.
OdpowiedzUsuńTeż lubię patrzeć na Weronikę ale coś tam sama tez zrobię:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ładnie się zakoralikowałaś :))
OdpowiedzUsuńDzięki Tonko:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ładny splot.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPozdrawiam, Marlena
Ależ piękna!
OdpowiedzUsuńA Ty już do mistrzostwa w tych bransoletkach, Marlenko, dochodzisz :)
Etam Marysiu, jeszcze mi bardzo, bardzo daleko choć chciałabym wiele umieć, jednak wolę drutki, hihi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Lovely!!!
OdpowiedzUsuńHugs.:*
Thank you very much, Ljubinko
UsuńRegards, Marlena
Bardzo ładna - ciekawy ten wzorek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPozdrawiam, Marlena